Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty
Spis treści
- Czy dzieci poniżej 2. roku życia powinny stosować pasty do zębów bez fluoru?
- Czy pasta do zębów jest bezpieczna dla niemowląt i małych dzieci?
- Czy warto stosować pasty do zębów niezawierające fluoru?
- Zęby mleczne a pasty bez fluoru
- Jaka dawka fluoru jest bezpieczna dla dzieci?
- Czy dzieciom można podawać niższe dawki fluoru?
- Jakie dawki pasty do zębów są bezpieczne dla dzieci?
Wielu rodziców zadaje sobie pytanie, jaka pasta do zębów będzie najlepsza dla ich dziecka: z fluorem czy bez? Jaka ilość tego pierwiastka jest bezpieczna i jak należy dbać o zęby dziecka? Czytaj dalej, a dowiesz się więcej.
Czy pasta do zębów jest bezpieczna dla niemowląt i małych dzieci?
Zalecane dawki pasty do zębów są bezpieczne. Powodem do niepokoju są duże ilości przyjmowanych fluorków (związków fluoru), zwiększające ryzyko fluorozy – choroby powodującej powstawanie charakterystycznych pasm lub plam na zębach, w zależności od stopnia zaawansowania – w kolorze kredowobiałym lub brązowym. Jak jednak przekonuje portal Infodent24, korzyści związane ze stosowaniem fluoru są większe niż ryzyko fluorozy. Co więcej, stosowanie odpowiednich do wieku ilości pasty zmniejsza to ryzyko. Po 6. roku życia większość zębów jest już w pełni rozwinięta i nie trzeba się martwić fluorozą.
Czy warto stosować pasty do zębów niezawierające fluoru?
Na rynku dostępne są dziecięce pasty do zębów niezawierające fluoru. Niektóre z nich zawierają ksylitol lub hydroksyapatyt – substancje, które potencjalnie mogą zapobiegać próchnicy. Jednak przeprowadzone na szeroką skalę badania wyraźnie pokazują, że stosowanie pasty z fluorem obniża ryzyko próchnicy u dzieci i poprawia stan jamy ustnej. Natomiast skuteczność past do zębów bez fluoru w zapobieganiu próchnicy nie została jak do tej pory udowodniona. Stosowanie fluoru jest bezpieczne, a nawet pomaga odwrócić wczesne oznaki próchnicy.
Zęby mleczne a pasty bez fluoru
Niektórzy rodzice uważają, że fakt, iż dziecięce pasty niezawierające fluoru nie chronią zębów przed próchnicą w takim samym stopniu, jak pasty zawierające ten związek, nie ma tu dużego znaczenia, gdyż zęby mleczne i tak wypadną. To jednak błędne założenie. Jeśli w zębie mlecznym pojawi się ubytek, ząb trzeba naprawić lub usunąć, ponieważ próchnica może wpłynąć na stan dziąseł i rozwijających się zębów stałych, a także na ogólny stan zdrowia dziecka. Jak wyjaśnia portal Medicover, ząb mleczny charakteryzuje się gorszą odpornością na działanie kwasów niż ząb stały, przez co szybciej rozwija się w nim próchnica. Zaawansowana choroba może nawet uszkodzić zęby stałe. Co więcej, ekstrakcja zębów mlecznych zwiększa ryzyko rozwoju krzywych zębów lub innych problemów. Dzieje się tak, gdyż zęby te przygotowują przestrzeń pod zęby stałe.
Jaka dawka fluoru jest bezpieczna dla dzieci?
Stężenie fluoru w paście do zębów dla dzieci od 6. miesiąca do 2. roku życia powinno wynosić 1000 ppm, tak jak dla dzieci w wieku 2–6 lat. Starsze dzieci, które nie mają problemów z wypluwaniem pasty, mogą stosować produkty z wyższą zawartością fluoru (1400–1500 ppm). W razie jakichkolwiek wątpliwości skonsultuj się z dentystą.
Czy dzieciom można podawać niższe dawki fluoru?
Można, ale musisz pamiętać, że jeśli dawka fluoru jest za niska, skuteczność pasty do zębów w walce próchnicą będzie bardzo ograniczona. Wszystko zależy od dostępności innych źródeł tego pierwiastka. W niektórych krajach zaleca się stosowanie tabletek, kropli lub soli zawierających fluorek. W przypadku dzieci w wieku poniżej 2. lat zalecana dawka to 1000 ppm, a ilość pasty na szczoteczce powinna odpowadać ziarenku ryżu. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, skonsultuj się z dentystą.
Jakie dawki pasty do zębów są bezpieczne dla dzieci?
Zgodnie z zaleceniami Amerykańskiej Akademii Stomatologii Dziecięcej oraz stanowiskiem polskich ekspertów u dzieci w wieku do 24 miesięcy należy stosować ilość pasty zawierającej 1000 ppm fluoru wielkości ziarenka ryżu, natomiast u dzieci w wieku 2–6 lat – ilość pasty odpowiadającej wielkości ziarenka grochu.
Szczotkowanie zębów małemu dziecku może być trudne, zwłaszcza jeśli jest ono niespokojne. Najlepiej usiądź przed lustrem, posadź go na kolanie i obejmij ramieniem – w ten sposób będziesz widzieć szczotkowane okolice. Jeśli myślisz, że dwie minuty będą trwać w nieskończoność, nie martw się! Niemowlęta i małe dzieci mają mniej zębów, więc ich szczotkowanie zajmie Ci mniej czasu. Upewnij się tylko, że wszystkie powierzchnie zostały dobrze wyczyszczone.
Portal ABC Zdrowie podaje kilka wskazówek, jak szczotkować zęby u dziecka:
- Pielęgnację rozpoczynamy w pierwszych miesiącach życia dziecka.
- Przed wyrznięciem się pierwszych zębów mlecznych oczyszczamy wały dziąsłowe dziecka przed snem gazą zwilżoną przegotowaną wodą lub roztworem rumianku nawiniętą na palec wskazujący (zawsze przed zabiegiem myjemy ręce).
- Po wyrznięciu się pierwszych zębów mlecznych płytkę nazębną usuwamy, stosując sylikonowe szczoteczki nakładane na palec rodzica (do 1. roku życia) lub miękką szczoteczkę z małą zaokrągloną główką.
- Około 1. roku życia można szczotkować dziecku zęby – należy jednak zaznaczyć, że szczotkowanie powinno być bardzo delikatne.
- Zęby u dziecka należy szczotkować dwa razy dziennie, zwłaszcza po ostatnim wieczornym posiłku. Wskazane jest jednoczesne przecieranie dziecku zębów gazikiem (po pozostałych posiłkach). Optymalny czas szczotkowania to dwie minuty.
- Rocznym dzieciom można pozwolić na próby samodzielnego szczotkowania zębów bez użycia pasty. Należy je jednak traktować jako zabawę i oswajanie się z myciem zębów.
Decyzja o wyborze pasty do zębów dla Twojego dziecka należy do Ciebie. Jeśli wybierzesz pasę z fluorem, upewnij się, że zawiera prawidłowe ilości tego związku – w niektórych produktach jego stężenie może być dość wysokie. W razie jakichkolwiek wątpliwości skonsultuj się z dentystą lub lekarzem pediatrą.
Jeśli wybierzesz pastę do zębów niezawierającą fluoru, omów swój wybór z dentystą i podejmij działania ograniczające ryzyko próchnicy u dziecka (unikaj podawania mu słodkich produktów spożywczych, usuwaj biofilm, zmniejsz ilość węglowodanów w diecie dziecka).